Scenariusz dla Lee Bomi
Trochę krótki, ale mam nadzieję że ci się spodoba :)
------------------------------------------------------------------------------
Chodziłaś właśnie z przyjaciółkami po centrum handlowym. Nagle twoją uwagę przykuł srebrny wisiorek z sercem. Właśnie wtedy pomyślałaś o swoim chłopaku... Byłym chłopaku.
Z twoich rozmyślań wyrwała cię przyjaciółka, zabierając wisiorek z twoich dłoni i kładąc go na miejscu, tym samym ciągnąc cię za rękę.
Pobiegłyście do innej części budynku.
Gdy się zatrzymałyście stałyście przed budką fotograficzną. Pierwsze weszły twoje koleżanki. Gdy już zrobiły sobie zdjęcie można było zobaczyć jak wyszły. Gdy wzięłaś do ręki owe zdjęcia ujrzałaś na nich ciebie i U-Kwon'a przytulonych do siebie.
Przypomniałaś sobie ten dzień, w którym wraz ze swoim chłopakiem poszliście do tego samego centrum handlowego.
*Wspomnienie*
- Chodźmy do tej budki.- powiedziałaś do chłopaka i pociągnęłaś go za rękę.
Oboje weszliście do malutkiego pomieszczenia. Nagle rozbrzmiał się dźwięk dzwonka.
- Poczekaj chwilę. Zaraz wrócę.- powiedział po czym pocałował cię w czoło i wyszedł odbierając telefon.
Postanowiłaś sama porobić sobie zdjęcia. Gdy wyjrzałaś zza kotary, ujrzałaś U-Kwon'a z jakąś dziewczyną. Widziałaś jak go podrywa.
Gdy dziewczyna odeszła, podeszłaś do niego.
- Więc to robisz jak nie patrzę ?- spytałaś wściekła.
- Mwoh ? O czym ty mówisz ?- spytał zdezorientowany chłopak.
- Nie jestem taka głupia jak ci się wydaję.- powiedziałaś i rzuciłaś w niego waszymi wspólnymi zdjęciami.
**
Z rozmyślań wyrwały cię przyjaciółki zaciągając do budki. Za to je kochałaś. Zawsze udawało im się ciebie pocieszyć. Wyszłyście z budki zabierając fotografie i pożegnałyście się.
Zjeżdżając po ruchomych schodach zauważyłaś U-Kwon'a. Miał odwrócony wzrok.
Nagle wasze spojrzenia się skrzyżowały. Widziałaś ból i tęsknotę w jego oczach. Odwróciłaś wzrok. Gdy byłaś na dole usiadłaś na jednej z ławek. Wyjęłaś telefon i napisałaś do chłopaka.
Do: U-kwon
Myślałam nad tym wszystkim... Możemy się spotkać ?
Po chwili przyszła odpowiedź.
Od: U-kwon
Gdzie jesteś ?
Odpisałaś chłopakowi i czekałaś aż się zjawi. Po około 10 minutach poczułaś coś na swojej szyi. Był to srebrny wisiorek który widziałaś w jednym ze sklepów. Odwróciłaś się i zobaczyłaś U-Kwon'a.
Uśmiechał się do ciebie ciepło i pocałował cie w policzek.
- Hej. Cieszę się że cię widzę.- powiedziałaś, a chłopak usiadł obok ciebie obejmując cię ramieniem.
- Też się cieszę.- odrzekł i uśmiechnął się promiennie.
Kochałaś ten jego uśmiech. Wiedziałaś że byłaś w stanie wybaczyć mu wszystko.
Objęłaś rękami tors chłopaka i wtuliłaś się w niego.
Krótki ale ciekawy. Jeszcze te zdjęcie U-Kwon'a <3 Jestem w niebie :)
OdpowiedzUsuń