piątek, 20 czerwca 2014

Scena Pocałunku - Seyong (MyName)

Scenariusz dla mojej koleżanki SeoRy...
Trochę myślałam jak to napisać ale wreszcie wpadłam na pomysł, oby ci się podobał.
Za wszelkie błędy przepraszam.


Wczoraj z chłopakami wróciliśmy z dwu miesięcznej trasy. 
Dzisiejszego dnia postanowiłem odwiedzić ______. Nie widziałem jej dawno więc postanowiłem nadrobić ten czas.
Pojechałem z cały zespołem do hotelu w którym przebywała moja dziewczyna.
Jej zawodem jest aktorstwo, więc menadżer _________ kazał jej zamieszkać w takim budynku, w którym jest mało fanów.
Kiedy weszliśmy do środka rozglądałem się za nią. Po chwili poczułem szturchanie w ramię.
- Ej hyung, to nie jest _____?- spytał Chaejin.
- Gdzie?- wskazał palcem jakieś miejsce. Spojrzałem tam i zobaczyłem ją. Uśmiechnąłem się ale później moja miną zmieniła wyraz, gdy zobaczyłem jak podchodzi do niej nieznany mi facet. Położył rękę na jej ramieniu i wyszli z budynku drugim wyjście, nie zauważając nas.
- Hyung gwenchana?- nie odezwałem się tylko wyszedłem z budynku idąc za tą parą.
Doszli oni do parku. Zatrzymali się i ten facet chciał ja pocałować. Od razu wkroczyłem do akcji.
- Ej co ty robisz z moją dziewczyną?!- krzyknąłem w ich stronę i podszedłem. Od razu od siebie odsunęli.- ______ co to znaczy? Kim jest ten gość?!
- Seyong uspokój się.- powiedziałaś.
- Jak mam być spokojny gdy widzę, jak szwendasz się z jakimś gościem!
- Bo... to jest scenariusz.-  zobaczyłem jak z torebki wyjmujesz jakieś kartki.- A pocałować się mieliśmy, bo dostałam główną rolę. A ten gość to mój partner z planu Oh Young. Będzie grać mojego chłopaka, więc ćwiczyliśmy przed kręceniem. Chciałam ci zrobić niespodziankę, że dostałam rolę w takim wielkim filmie, ale sam odkryłeś.
- Eeee....- nie wiedziałem co powiedzieć. Zrobiłem z siebie durnia.- ... teraz rozumiem. Mianhe.
- Kim SeYoung jestem Oh Young. Wiele o tobie słyszałem od ______.- powiedział i podał mi rękę. Odwzajemniłem ten gest.
- Która godzina?- spytał Oh. Wyjąłem telefon i sprawdziłem godzinę.
- 14:30.- odpowiedziałem chowając urządzenie.
- _____, chodź bo spóźnimy się na sesję.
- Arraso. Idziesz z nami by mieć pewność, że nic między nami nie ma?- skierowałaś swoje słowa do mnie.
- Ani. Ufam ci.- powiedziałem. Podeszłaś i pocałowałaś mnie w policzek. Po chwili ruszyliście. Stałem chwilę i wróciłem do chłopaków.
Będąc w dormie siedziałem na łóżku w pokoju i szukałem informacji.
- Co robisz?- usłyszałem głos Jun.Q.
- Szukam czegoś.- chłopak popatrzył na mnie, usiadł obok i spojrzał na ekran.- Oh Young? Na serio?
- No co? - spytałem.
- Nic, a czytałeś scenariusz do końca?
- Ani.
- To zobacz stronę 14. _____ jest HyeRi a Young to JongMin- zacząłem czytać i zamarłem.
- Całują się?!
- Zacznij czytać dalej.- przewracałem kartki dalej.
- I to przez 5 stron.- nagle zadzwonił mój telefon. Na wyświetlaczu pisało imię mojej dziewczyny. Od razu odebrałem.
- Annyeong.- usłyszałem jej słodki głos.
- Annyeong. Już po sesji?
- Ne. Coś się stało, masz dziwny głos?
- Ani, wszystko w porządku.
- Arraso.
- ______ masz czas jutro?
- Ne.
- To może wpadłbym do ciebie?
- Jasne, a o której?
- Będę o 14? Może być.
- Ne. Do zobaczenia jutro.
- Do zobaczenia. - i rozłączyłaś się. Czułem, że jestem obserwowany. Odwróciłem głowę i napotkałem pytający wzrok Jun.Q.
- Spotykasz się z _____?
- Ne.
- Hwaiting.- powiedział i wyszedł z pokoju. Kiedy wyszedł od razu rzuciłem się na poduszki. Zastanawiałem się jak jutro będzie wyglądać nasze spotkanie. Może nie będzie aż tak źle.

~Następnego Dnia~
Właśnie pojechałem windą na piętro na którym mieszkała ______. Poszedłem do drzwi i zapukałem. Po chwili mi otworzyła. Widząc mnie od razu się uśmiechnęła.
- Annyeong. Wejdź.- gdy wszedłem od razu cię pocałowałem i poszedłem głębiej mieszkania.
- Masz ochotę na herbatę ?
- Ne.- odpowiedziałem i usiadłem na kanapie w salonie. Rozglądałem się po pomieszczeniu. Dawno mnie tu nie było. Po chwili przyszłaś z dwoma kubka. Położyłaś je na małym stoliczku. Usiadłaś koło mnie i wtuliłaś się we mnie.
- Tęskniłam.- powiedziałaś.
- Ja też.- i objąłem cie ręką. Nagle przypomniała mi się scena z wczoraj.
- Gwenchana?
- Ne.
- Czytałeś scenariusz?- usiadłaś i patrzyłaś na mnie.
- On się umawia z każdą aktorką.
- On mi się nie podoba. Tylko ty.- jedynie westchnąłem.- Ej nie było cię 2 miesiące i ja byłam cicho a na koncertach są dziewczyny z transparentami "Saranghae Seyong".
- Ale ja się z nimi nie całuje.
- Ja też z nim się nie całuje. Tylko HyeRi całuje się z JongMin'em.- spojrzałem na nią dziwnie.- Przyjdź na plan, sam zobaczysz że mamy profesjonalne nastawienie i dla nas to nic nie znaczy.
- Fajnie. Przyjdę. HyeRi spotyka się z JongMi'em, a nie ty z Young'iem. Arraso.- uśmiechnąłem się do niej.
Resztę dnia przesiedzieliśmy i rozmawialiśmy co robiliśmy gdy się nie widzieliśmy.

~Na Planie~
- "Czuję się dziwnie w tym mieście. Taka wyobcowana."
- "Mnie jest dobrze z tobą."
- Ehheee- nagle zacząłem udawać kaszleć gdy ____ miała się z nim całować.
- Cięcie.- usłyszałem głos reżyserki.
- Mianhe.- po chwili znowu zaczęli grać.
- "Mnie jest dobrze z tobą."- i znowu ta scena. Ręką szturchnąłem gościa który trzymał mikrofon w powietrzu i walnął chłopaka.
- Ałłłł.
- Cięcie.- kobieta spojrzała na mnie a ja pokazałem, że przepraszam. I znowu zaczęli od nowa.
- "Mnie jest dobrze z tobą.".- już byli blisko siebie kiedy było słychać głośny dźwięk. Co wystraszyło wszystkich.
- Cięcie!
- To jest takie głośne?- udawałem niewiniątko pokazując na trąbkę. ______ i Young na mnie spojrzeli. Reżyserka miała chyba dość więc wezwała ochroniarzy i wywalili mnie z planu.
Ustałem przed drzwiami i nagle usłyszałem znajomy głos.
- "Mnie jest dobrze z tobą."- odwróciłem się i zobaczyłem, że z tyłu za mną stoi telewizor, który pokazuje jak idzie nagrywanie.
Oglądałem i zobaczyłem jak się całują. Wiedziałem, że nie wpuszczą mnie na plan więc zadzwoniłem do chłopaków, aby po mnie przyjechali.

~Wieczorem~
Siedziałem w holu hotelu z kwiatami czekając na ______. Kiedy mnie zauważyła od razu podeszła i lekko się uśmiechnęła.
- Ciężko nie być zazdrosnym o dziewczynę, która jest aktorką i całuje się z innym.- usiadła koło mnie i patrzyła.
- Między mną a Young'iem nic nie ma.
- Ale ja ci wierzę. Chincha!
- Arraso. Ja pójdę po coś do picia i pójdziemy na górę.- uśmiechnąłem się. Oparłem się o oparcie kanapy i czekałem. Nagle usłyszałem dźwięk. Zobaczyłem, że ______ zostawiła telefon. Lekko się pochyliłem i zobaczyłem, że to od jej partnera z planu. Nie chciałem sprawdzać ale moja ciekawość wygrała. Kliknąłem na kopertę i przeczytałem wiadomość.
-"Ja czuje do ciebie to samo".- zobaczyłem jak powracasz i od razu wstałem.
- Czy to mój telefon?
- "Ja czuje do ciebie to samo"?- spytałem- Co takiego Young może do ciebie czuć?!- westchnęłaś. Położyłaś picie na stoliczek i wzięłaś ode mnie swój telefon. Zaczęłaś czegoś szukać. Po chwili się odezwałaś.
- "Yonug: Wow fajnie nam się dzisiaj grało. Ja: Musisz wiedzieć, że czuje do ciebie tylko szacunek. Young: Ja czuje do ciebie to samo.
- Właśnie sobie tak pomyślałem.- powiedziałem ale zauważyłem, że twoja mina nie wygląda najlepiej.- Może zapomnijmy o tym?
- Może ty zapomnij o mnie.- powiedziałaś i odeszłaś ode mnie. Widziałem jak odchodzisz ale nie miałem sił cię zatrzymywać. Czułem się źle.
Kiedy wróciłem do dormu, chłopaki od razu mieli dla mnie jakaś niespodziankę.
- Seyong mamy występ za dwa dni.- powiedział InSoo i dał mi wejściówkę. Pewnie dla ______.
- Fajnie.- tylko to powiedziałem i poszedłem na górę. Widziałem pytając miny chłopaków ale nie odpowiadałem. Położyłem wejściówkę na biurku i położyłem się na łóżku. Wyjąłem telefon i zadzwoniłem. Włączyła się skrzynka pocztowa.
- Hej to ja. Mianhe za tamto. Cały czas o tobie myślę. Mam dla ciebie wejściówkę na nasz koncert za dwa dni. Myślę, że dasz  mi drugą szansę a jak nie to rozumiem, że z nami koniec.- skończyłem i rozłączyłem się.  To chyba koniec naszego związku- pomyślałem i zasnąłem po chwili.

~2 Dni Później~
Stałem z chłopakami za kulisami i czekaliśmy na swój występ. Zastanawiałem się czy przyjdzie _____. Nie wiedziałem jak dać jej wejściówkę, więc dzień wcześniej poszedłem do hotelu i dałem recepcjoniście, aby dał ją ______. Wiedziałem, że to zrobi bo był to mój dobry kolega.
Właśnie nadeszła nasza kolej. Mieliśmy zaśpiewać "Just That Little Thing"*. Zaczęły lecieć pierwsze melodie piosenki i zaczęliśmy śpiewać. Tańcząc patrzyłem czy ______ jest. Właśnie był moja partia kiedy zobaczyłem jak przed scenę weszła jakaś osoba z transparentem. Kiedy odwróciła go zobaczyłem ją. Od razu się uśmiechnąłem. Na transparencie pisało "Saranghae Seyong".
Po zakończeniu występu udaliśmy się do garderoby. Chłopaki siedzieli i rozmawiali o występie. Nagle usłyszeliśmy pukanie do drzwi.
- Proszę.- powiedział InSoo. Do środka weszła ______, kiedy ja zobaczyłem od razu wstałem z kanapy. Dziewczyna przywitała się z chłopakami i podeszła do mnie. Chłopaki widząc to wyszli z garderoby mówiąc, że muszą coś załatwić.
Gdy wyszli spojrzałem na ciebie.
- Mianhe, że byłem zazdrosny.- powiedziałem spuszczając głowę. _____ jedynie się do mnie przytuliła.
- Wybaczam ci pod jednym warunkiem.
- Jakim? Obiecuję, że zrobię wszystko.
- Nie będziesz zazdrosny o każdą scenę lub chłopaka z jakim będę grała.
- Postaram się.- odpowiedziałem. Odsunęła się ode mnie i spojrzała.- Arraso.- uśmiechnąłem się i pocałowałem cię w usta.

"Just That Little Thing"*

~ Lee Bomi

3 komentarze:

  1. Jakie to urocze...nie xDD Spodobał mi się ten scenariusz ale czegoś mi tu brakuje, no ale trudno. Weny życzę !

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam wrażenie że to było w Big Time Rush

    OdpowiedzUsuń